Jest to narzędzie, które ma posłużyć przekonaniu pracodawcy, że jesteśmy najlepszym kandydatem na wybrane przez nas stanowisko. Czyli mamy go zaciekawić i zmotywować do bezpośredniego spotkania z nami. List motywacyjny ma być rzeczowy i opisywać naszą wiedzę oraz kluczowe umiejętności. Powinny one być czymś poparte – studiami, kursami, a najlepiej doświadczeniem.
Dla przykładu, posługuję się biegle językiem angielskim, gdyż przez 3 lata mieszkałam w Londynie i posiadam certyfikat CPE.
Kluczowa wiedza i umiejętności to dokładnie to, co jest zawarte w ofercie pracy, a nie nasza subiektywna ocena na temat naszych największych osiągnięć.
Cóż z tego, że wg mnie, moim największym atutem są wysokie wyniki sportowe w pływaniu, jeśli pracodawca wymaga znajomości historii i kultury krajów Europy.
Ten dokument jest przepustką do osobistego spotkania z rekruterem więc naprawdę napiszmy go solidnie i w oparciu o konkretną ofertę pracy. Nie możemy wysyłać tego samego listu na różne stanowiska, gdyż w niuansach tkwi nasza wygrana. Każdy list motywacyjny, którego wymaga pracodawca powinien zawierać coś, co będzie nas wyróżniać na tle potencjalnych kandydatów. Zastanówmy się więc co może zwiększyć naszą atrakcyjność i koniecznie o tym napiszmy.
Pamiętajmy też o stronie technicznej. Najlepiej, gdy LM jest w formie podobnej do naszego CV, czyli warto zastosować tę samą czcionkę i „wyróżnienia”. To na pewno podkreśli spójność naszych dokumentów i będzie wyglądało bardzo profesjonalnie.
Powodzenia! 🙂